piątek, 16 czerwca 2023 (08:13)
Zaktualizowano: piątek, 16 czerwca 2023 (08:22)
Dziś w Kościele obchodzimy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Czerwiec to miesiąc w sposób szczególny poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Kult Najświętszego Serca Jezusowego sięga średniowiecza; Początkowo miał charakter prywatny, z czasem objął szerokie kręgi społeczeństwa.
Główna zasługa w szerzeniu kultu Najświętszego Serca Jezusowego należy do skromnej zakonnicy oo Św. Małgorzata Maria Alacock (1647–1690). Żyła w tym samym wieku i czasie co św. Jana Judy, ale w całkowitym ukryciu w klasztorze Paray-le-
– Monial. 27 grudnia 1673 roku Małgorzata mogła spocząć na Sercu Jezusowym. Pan Jezus, ukazując jej serce pełne ognia, powiedział do niej: „Moje Boskie Serce tak bardzo płonie miłością do ludzi, że nie może już dłużej trzymać zamkniętego tego płonącego płomienia w moim łonie. On chce ją przez ciebie wylać i chce wzbogacić ludzi swoimi boskimi skarbami”. Następnie Jezus wziął serce Małgorzaty i symbolicznie umieścił je w swoim sercu. Potem, już przemieniony i lśniący, dał go Małgorzacie. Usłyszała pocieszające słowa: „Do tej pory nosiłaś imię mojej służącej. Dziś daję ci inne imię, umiłowana uczennico mojego Serca.
Drugie objawienie miało miejsce na początku 1674 roku. Pan Jezus po raz kolejny otworzył przed Małgorzatą Swoje Serce i wymienił dobrodziejstwa i łaski, które obiecuje czcicielom Jego Serca. „Ta pobożność — pisze św. Małgorzata jest ostatnią próbą Jego miłości i będzie jedynym ratunkiem dla ludzi czasów ostatecznych. Wśród różnych form kultu Pan Jezus domagał się także kultu wizerunków Jego Serca.
W tym samym roku 1674 miało miejsce trzecie z wielkich zjawisk. W czasie wystawienia Najświętszych Tajemnic, święty Pan Jezus ukazał się świętej „jaśniał chwałą, ze stygmatami pięciu ran, świecącymi jak słońce”. Pan Jezus ponownie otworzył swoją pierś i pokazał swoje Serce w pełnej jasności. Żądał, aby za niewdzięczność, jaką otrzymuje Jego Serce i Jego miłość do rodzaju ludzkiego, pobożne dusze wynagrodziły to Serce zranione grzechami i ludzką niewdzięcznością. Domagał się, aby w duchu zadośćuczynienia każdego wieczoru przed pierwszym piątkiem miesiąca była godzina adoracji Najświętszych Tajemnic (tzw. Godzina Święta) i Komunia św. w pierwsze piątki miesiąca składano ją w ofierze jako zadośćuczynienie Boskiemu Sercu za grzechy i lubieżności ludzkie.
Wreszcie, w piątek po oktawie Bożego Ciała, 10 czerwca 1675 r., miało miejsce ostatnie wielkie objawienie. Kiedy Małgorzata klęczała przed tabernakulum podczas nawiedzenia Najświętszych Tajemnic, ukazał się jej Chrystus, otworzył swoje Serce i powiedział: „Oto Serce, które tak umiłowało ludzi, że niczego nie szczędziło, aż całkowicie opróżniło się do okazujcie im miłość, a w zamian znosi od większości ludzi tylko gorzką niewdzięczność, pogardę, brak szacunku, pogardę, chłód i świętokradztwo, którymi obdarzają go w tym Sakramencie Miłości. Ale najbardziej boli Mnie to, że serca oddane Mi na służbę traktują Mnie w podobny sposób. Dlatego żądam, aby pierwszy piątek po Oktawie Bożego Ciała był odtąd poświęcony jako odrębne święto ku czci Mojego Serca i aby przez Komunię i inne pobożne praktyki otrzymałem zadośćuczynienie za zniewagi, które doznaję. W zamian obiecuję wam, że Moje Serce wyleje hojne łaski na wszystkich, którzy oddają Mu cześć w ten sposób lub go propagują.